Elastyczność naszych rozwiązań oraz bardzo bogata baza powierzchni reklamowych, jest ceniona przez wiodące ugrupowania oraz polityków w Polsce. Sprawdź billboardy do wynajęcia w mieście Kielce, bo to najlepsza metoda reklamy zewnętrznej. Sprawdź co możesz zyskać ☎ 794 428 537.Reklama w metrze jest niezastąpionym środkiem przekazu marketingowego – jest ukierunkowana na bardzo szerokie grono klientów. Samo metro i jego stacje to doskonała powierzchnia marketingowa idealna do dostarczania informacji o produktach i usługach reklamowych. Schodząc na stacje metra, czekając na pociąg i podczas podróży, praktycznie każdy uczestnik komunikacji, mimowolnie przegląda reklamy na banerach i wyświetlaczach i co ważne – zapamiętuje je! Za wszystkich miast Polski tylko Warszawa ma metro (a w zasadzie dwie linie metra). Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby nie wykorzystać warszawskiego metra do promocji swojej marki – nawet jeśli stolica nie jest siedzibą firmy. Metro – najważniejsze zalety reklamy w metrze Czemu reklamodawcy spoza stolicy tak chętnie inwestują w powierzchnie reklamowe, które oferuje Warszawa? Powodów jest kilka – stolica jest miejscem o bardzo dużym zagęszczeniu ludności. Mieszkają tam nie tylko rdzenni mieszkańcy, ale również bardzo wiele osób przyjezdnych, które na co dzień pracują w Warszawie. Warte uwagi jest też to, że stolica jest częstym miejscem podróży służbowych i turystycznych nie tylko podróżnych z Polski, ale również zza granicy kraju. Metro jest jedną z bardziej pożądanych przestrzeni reklamowych. Reklama w metrze ma wiele zalet, które obejmują: możliwość dotarcia do maksymalnej liczby odbiorców w stosunkowo krótkim czasie; szerokie grono odbiorców; duży wybór powierzchni reklamowych o dobrej widoczności; czas trwania kontaktu reklamowego; niski koszt wynajęcia reklamy (mowa tu głównie o reklamie na wyświetlaczach); kierowanie przekazu na odbiorców docelowych i ukierunkowanych. Warszawa – najczęściej spotykane rodzaje reklam w metrze Reklama w metrze ma wiele obliczy. Banery umieszczane przy zejściu do metra zalicza się do grona największych rodzajów reklam w metrze. Banery i plakaty mogą osiągać imponująca wielkość (nawet 6 m2), dzięki czemu są doskonale widoczne z praktycznie dowolnego miejsca na stacji i schodach, a przy tym pozwalają umieścić maksymalną ilość informacji. Reklama wewnątrz pociągu metra jest dostępna w kilku atrakcyjnych formach. Mogą to być oklejone drzwi, ramki umieszczone na górnej części pojazdu, ramki w uchwytach na górnych poręczach itp. Wnętrze pociągu metra to miejsce idealne do zwiększenia zasięgu grup konsumentów. Dzięki długiemu czasowi kontaktu z reklamą, odbiorca łatwo zapamiętuje ofertę reklamową i łatwo rozpoznaje znajdujące się na niej informacje. Wyświetlacze we wnętrzu metra to nowoczesne narzędzie marketingowe, które łączy wszystkie zalety reklamy zewnętrznej i spotu telewizyjnego. Reklama na wyświetlaczach LCD polecana jest do promocji wszelkich towarów i usług, ogłaszania wydarzeń, koncertów i wystaw (nie tylko tych, które organizuje Warszawa). Metro ma tak specyficzną budowę, że możliwe jest nawet rozdzielenie wyświetlania reklam na poszczególne wagony. Metro to specyficzne miejsce – ludzie podróżujący do pracy zwykle unikają kontaktu wzrokowego ze współpasażerami, nie pozostaje im nic innego jak odzyskać odrobinę prywatności patrząc pod nogi lub na angażujące i ciekawe reklamy umieszczone na stacjach i we wnętrzu pociągu. Te na wyświetlaczach cieszą się największą popularnością, ponieważ system wyświetlaczy LCD w wagonach wyświetla naprzemiennie ciekawe wiadomości z kraju i świata i krótkie bloki reklamowe. Warto wykorzystać potencjał jaki daje reklamodawcom Warszawa i warszawskie metro. Większość kampanii marketingowych wykorzystuje powierzchnie reklamowe większych metropolii, ponieważ to właśnie w nich można liczyć na największe zasięgi. Piotr Michalski przestał wczoraj (1 lutego) pełnić funkcję członka zarządu Metra Warszawskiego ds. ekonomiczno-finansowych. W trzech niezależnych źródłach usłyszeliśmy, że powodem dymisji jest niedawne zamieszanie z reklamami w metrze. Na stacjach I linii – pod pozorem modernizacji systemu reklam – zaczęły pojawiać się nowe
Data utworzenia: 25 czerwca 2022, 11:50. Do dramatycznego wypadku doszło na warszawskiej stacji metra Dworzec Wileński. Pies jednej z pasażerek wyskoczył z pociągu w momencie zamykania się drzwi. Smycz, na której znajdował się zwierzak, została ściśnięta drzwiami, a pies rasy boton tereier był ciągnięty przez rozpędzający się skład. Warszawa. Wypadek na stacji metra z udziałem psa. Foto: Aleksander Majdański / Do potwornego zdarzenia doszło w czwartek 23 czerwca około godziny na stacji drugiej linii metra Dworzec Wileński. Jako pierwszy sprawę opisał TVN Warszawa. Warszawa. Wypadek w metrze z udziałem psa Z informacji przekazanych reporterowi TVN przez jednego ze świadków całej sytuacji, dowiedzieliśmy się, że w pociągu jadącym w kierunku krańca Trocka podróżowała kobieta z boston terierem. – Pies nagle wyskoczył z wagonu. Drzwi się zamknęły, a pociąg ruszył. Pies został na peronie, wszyscy zaczęli krzyczeć, zrobił się raban. Maszynista nie zatrzymał się. Zwierzę było ciągnięte po peronie – relacjonował mężczyzna. Następnie pasażerowie zaczęli wciskać przyciski SOS. Zawyły syreny, jednak na nic to się zdało, maszynista w dalszym ciągu nie zatrzymał pociągu. Zobacz także – Kiedy pociąg ruszył, nie widziałam, co się dzieje z psem. Gdy wysiadłam na następnej stacji, nie było go już na smyczy – mówiła wyraźnie rozemocjonowana właścicielka psa. - Byłam przekonana, że nie miał szans przeżyć – komentowała. Kobieta wysiadła na najbliższej stacji, na której zatrzymał się pociąg, a następnie pospieszyła z powrotem na Dworzec Wileński, aby dowiedzieć się, co się stało z jej psem. Na miejscu okazało się, że pracownicy metra nie potrafią znaleźć czworonoga, ani na torowisku, ani w tunelu. Po krótkiej chwili podjęto decyzję o sprawdzeniu tych miejsc jeszcze raz. Wówczas pies został odnaleziony. Jak opowiada jeden ze świadków, kobieta nie mogła uwierzyć własnym oczom, była przekonana, że jej pupil zginął w tragicznych okolicznościach. Odnosząc się do całej sprawy, właścicielka psa nie uciekała od odpowiedzialności, podkreśliła, że to ona jest winna wypadkowi, jednak jak dodała, nie rozumie, dlaczego nie zadziałały systemy otwierania drzwi, a maszynista musiał jechać dalej. – Przecież to mogło być dziecko, którego plecak przycięły drzwi – zwróciła uwagę. Komentarz przedstawicielki Metra Warszawskiego Głos na temat wypadku zabrała rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń. Urzędniczka przekazała, że maszynista kierujący składem dowiedział się o incydencie z udziałem psa dopiero w momencie, gdy pociąg znajdował się już w tunelu. Z tego faktu podjął decyzję – kierując się bezpieczeństwem podróżnych – by zatrzymać maszynę dopiero na najbliżej stacji. – Pociąg więc jechał dalej, ale na stacji była już dyżurna oraz wartownik straży Metra Warszawskiego, którzy sprawdzili torowisko – przekazała Bartoń i dodała, że zadaniem maszynisty w sytuacji awaryjnej jest zawsze dojechanie do najbliższej stacji i bezpieczna ewakuacja pasażerów na peron. Groza w Warszawie! Autobus komunikacji miejskiej stanął w płomieniach. Unosiły się nad nim kłęby czarnego dymu Nocny horror w Pruszkowie. W ich kamienicy zginęła matka z synem. Pani Małgosia wyskoczyła na chwilę do sklepu, a gdy usłyszała w słuchawce, co się dzieje, pojawił się lęk o jej dzieci... Tragedia w Warszawie. Mężczyzna poszedł naprawić bmw. Samochód ześlizgnął się z lewarka (Fakt, TVN Warszawa) Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:Zalety reklam w Bing - Microsoft Ads. Niewielka konkurencja - w przeciwieństwie do Google obszar reklamowy w przeglądarce Microsoftu nie jest tak zajęty - to odpowiedni moment, by wykorzystać ten potencjał reklamowy! Niskie koszty reklam - mniejsza konkurencja = niższy koszt dotarcia do Klienta.
RABATY NAWET DO 70% kontakt:NOWE MEDIA, Plac Bankowy 2, 00-095 Warszawatel. (22) 211 86 87 kom. 509 033 457biuro@ Metro M1- ekrany InfoscreenRozmiar nośników: 5 m2 - 2x1,7 m2Ilość nośników: 31 na 10 stacjach: Marymont, Dw. Gdański, Ratusz, Świętokrzyska, Centrum, Politechnika, Pole Mokotowskie, Wilanowska, Imielin, Natolin Metro M2 - ekrany Digital MetroboardRozmiar nośników: 6,1 m2 - 1,9x3,2 m2Ilość nośników: 28 ekranów na 7 stacjach: Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat Uniwersytet, Centrum Nauki Kopernik, Station Narodowy, Dworzec Wileński Godziny emisji: 05:30-00:30Ilość kontaktów dziennie: około 750 tys. Nośniki tradycyjne: Metroboardy Citylighty Metro Superscroll Metro INFOSCREEN i DIGITAL METROBOARD to wielkoformatowe ekrany, na których jest emitowany program w jakości HD: to sieć 51 ekranów w warszawskim metrze, zlokalizowanych na 17 stacjach o największym przepływie ludności* to wiadomości lokalne, z kraju i ze świata, biznes, giełda, sport, motoryzacja, prognoza pogody, interesujące filmy, kreskówki, informacje o wydarzeniach kulturalnych i wiele innych to połączenie atrakcyjnego kontentu o charakterze informacyjno-rozrywkowym z reklamą, a więc pomysł, dzięki któremu docieramy do osób rzadko oglądających telewizję, tzw. light TV userów Ekrany reklamowe w Metrze to więcej możliwości: outdoor on-line – codziennie nowa kreacja np. innego modelu samochodu, innej cechy produktu, etc. teaser – zapowiedź, odliczanie np. dni do otwarcia nowego klubu lub pojawienia się nowego modelu w sprzedaży, rozpoczęcia/zakończenia wyprzedaży, promocji, etc. możliwość rotacji kilku spotów w ramach jednej kampanii adaptacja spotu TV możliwość interakcji z odbiorcą (Internet, sms, bluetooth) Chcesz zwiększyć rozpoznawalność swojej marki? Zależy Ci na dużym zasięgu reklamy przy stosunkowo niskim koszcie? Dzięki reklamie na stacji warszawskiego metra dotrzesz ze swoim komunikatem reklamowym do 800 000 potencjalnych klientów każdego dnia. Reklama na stacji metra — profil klienta Stacja metra tętni życiem, codziennie przewijają się przez nią tysiące podróżnych, Zarówno mieszkańców miasta, jak i turystów.. Są to osoby w różnym wieku, przeważnie aktywne zawodowo. Choć każdy z nich zmierza w inną stronę, moment oczekiwania na pociąg to chwila, w której podróżny musi się na chwilę zatrzymać. Zanim oczekujący ruszą w dalszą drogę, szukają sposobu, aby wypełnić sobie ten czas. Niebanalny, zaskakujący przekaz reklamowy na pewno go zainteresuje. W tym przypadku stacja metra jest Twoim sprzymierzeńcem. Bogaty wybór nośników reklamowych pozwoli Ci stworzyć zaskakującą, interesujący i perswazyjną reklamę, która przyciągnie uwagę Twoich potencjalnych klientów. Reklama na stacji metra — dlaczego warto Stacja metra to miejsce, w którym bez problemu można zaadaptować dowolny format reklamowy. To pozwala na stworzenie spersonalizowanej reklamy, dostosowanej do Twojej grupy docelowej i konkretnego celu kampanii. Reklama, bez względu na jej rodzaj, zawsze umieszczona jest w strategicznych miejscach obiektu. Dzięki temu informacja o Twojej ofercie może trafić nawet do 85% użytkowników warszawskiego metra. Nie wiesz, który nośnik będzie najbardziej skuteczny w przypadku Twojej marki? Pomożemy Ci podjąć najlepszą decyzję: Infoscreen To sieć 31 ekranów, zlokalizowanych w 10 najpopularniejszych stacjach pierwszej linii warszawskiego metra M1. Na cyfrowych ekranach wyświetlane są spoty TV, statyczne plansze oraz animacje . Dzięki temu, że podróżni otrzymują wartościowy content — programy kulturalne oraz informacyjne, reklama między nimi staje się naturalnym elementem przekazu. Zostaje zapamiętana i nie jest odbierana negatywnie, co sprzyja budowaniu świadomości marki wśród Twoich potencjalnych klientów. Kolejną zaletą tego nośnika jest brak kosztów związanych z montażem oraz krótki czas potrzebny na uruchomienie kampanii. Digital MetroboardTo sieć 28 ekranów, zlokalizowanych w 7 najwiekszych stacjach drugiej linii warszawskiego metra M2. Na cyfrowych ekranach wyświetlane są spoty TV, statyczne plansze oraz animacje . Metroboard Metroboard to tablica reklamowa, zlokalizowana w strategicznych punktach warszawskiego metra — na peronach i w przejściach między nimi. Dzięki temu reklama, Twoja oferta może dotrzeć, do każdego użytkownika metra. Przewagą tego formatu jest długi czas kontaktu z reklamą, co przekłada się na wybory zakupowe konsumentów. Metroboard będzie najlepszym wyborem, jeśli świadczysz usługi w pobliżu warszawskiego metra. Station Domination Nie lubisz ograniczeń? Uwielbiasz zaskakiwać? Chcesz, aby o Twojej marce było głośno? Stworzymy dla Ciebie autorską, indywidualną kampanię reklamową, wykorzystując całą przestrzeń stacji metra. StationDomination to typ nośnika, który stanowi połączenie sztuki i marketingu — zachwyca, szokuje, a co najważniejsze, na długo pozostaje w pamięci. StationDomination to kampania, która ma ogromny potencjał viralowy. Nasza projekty są szeroko komentowane i udostępniane w mediach społecznościowych. Dzięki temu, zyskujesz dodatkowy kanał promocyjny, co niewyobrażalnie zwiększa zasięg Twojej reklamy. A to oznacza, że możesz dotrzeć do nowych klientów i to za darmo.
Elastyczność naszych rozwiązań oraz bardzo bogata baza powierzchni reklamowych, jest ceniona przez wiodące ugrupowania oraz polityków w Polsce. Sprawdź wynajem billboardów w miejscowości Gorzów Wielkopolski, jest to najskuteczniejsza metoda reklamy. Sprawdź jakie są korzyści ☎ 794 428 537.
Dodaje: - W wielu zachodnich miastach problem osób bezdomnych śpiących na ulicy, w metrze występuje od lat. Nie na taką skalę, ale podobnie będzie też w Warszawie.
Reklamy w stołecznym metrze promują zbiórkę na wolną Białoruś i pomoc uchodźcom z tego kraju, w pierwszą rocznicę wyborów prezydenckich, których wyniki wywołały największe protesty w historii Białorusi. To było ukradzione zwycięstwo - mówił, prezentując reklamę, poseł PO Michał Szczerba. Szczerba i szef Domu Białoruskiego w Warszawie Aleś Zarembiuk apelowali w poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami, by nadal wspierać akcję trwającą już 365 dni. Szczerba dziękował Zarembiukowi, przypominając, że dzięki współpracy z Domem Białoruskim w Warszawie mógł obserwować na miejscu i być świadkiem wydarzeń sprzed roku, gdy wygrała na Białorusi Swiatłana Cichanouska, ale według oficjalnych wyników zwyciężył Alaksandr Łukaszenka. "Białoruś dokonała wyboru, ale ten wybór nie został uszanowany. To zwycięstwo zostało skradzione, ale Białoruś jest już inna" - ocenił Szczerba i przypomniał, że potem nastąpiły protesty i represje ze strony Łukaszenki. "To nie tylko 365 dni pokojowej walki, to również aresztowani, prześladowani, to również ofiary śmiertelne. 610 więźniów politycznych (...) - to są ludzie, którzy nadal pozostają w więzieniach" - przypomniał Szczerba, zachęcając do pomocy Białorusinom, również tym, którzy musieli wyemigrować ze swojego kraju. Zarembiuk przypomniał, że dzięki tej pomocy, która już została przekazana, można było pomagać setkom osób, które przyjechały do Polski. Teraz trwa pomoc rodzinom więźniów politycznych, ludziom, którzy zostali zwolnieni z pracy, czy są w trudnej sytuacji zdrowotnej - mówił. Dzięki pieniądzom zebranym w Polsce możliwe było - jak poinformowano - wsparcie medyczne, zabiegi, operacje dla poszkodowanych podczas protestów na Białorusi, granatem hukowym, czy dziewczyny z przestrzelonym gumową kulą policzkiem. Pomoc to też nauka języka polskiego, zapomogi finansowe, które cały czas są. 500 osób korzysta też z stypendiów dla studentów z Białorusi. Zarembiuk dziękował nie tylko Szczerbie, ale wszystkim politykom, dziennikarzom, aktywistom, firmom, ale też całemu narodowi polskiemu za to, że każdego dnia od 9 sierpnia 2020 r. pomagają Białorusinom. "Cała Białoruś o tym wie i z badań wynika, że mamy obecnie najlepsze relacje między naszymi narodami" - podał. "Dziękujemy za ogromną pomoc ze strony polskiego społeczeństwa, polskiego państwa, Sejmu i Senatu, bo to codziennie widać i tysiącom ludzi udało się pomoc dzięki wsparciu polskich lekarzy, dziennikarzy, polityków, nauczycieli i wszystkich zaangażowanych w pomoc" - mówił. "Walka trwa i wiemy, widzimy jak Łukaszenka próbuje się zemścić - choćby podrzucając na granicę polsko-białoruską 70 uchodźców z Iraku" - mówił szef Domu Białoruskiego w Warszawie. Podał, że ponad 100 osób złożyło dotąd w Polsce wniosek o ochronę międzynarodowa i ponad 400 osób ją już otrzymało. Prawie 99 proc. wniosków opiniowanych jest pozytywnie, a tysiące osób otrzymało wizy humanitarne pozwalające na pracę i pobyt w Polsce. Szczerba przypomniał o spotkaniu - pikiecie na Placu Defilad w Warszawie w rocznicę wyborów na Białorusi i prosił o obecność w tym miejscu i we wszystkich innych wydarzeniach na rzecz Wolnej Białorusi w Polsce. Zapewnił, że jego zdaniem sprawa białoruska powinna być wyłączona z bieżącej walki politycznej w Polsce i konfliktu politycznego. 9 sierpnia przypada rocznica wyborów prezydenckich na Białorusi z 2020 roku, w których zwycięzcą ogłoszono Aleksandra Łukaszenkę i które doprowadziły do największych protestów w historii tego kraju. Oficjalnie Aleksandrowi Łukaszence przyznano 80,1 proc. głosów. Jego oponentka, ciesząca się dużą popularnością Swiatłana Cichanouska, zdobyła - według Centralnej Komisji Wyborczej - zaledwie 10,1 proc. Wyniki wyborów, a także przemoc struktur siłowych wobec protestujących w sprawie wyników wyborów obywateli, doprowadziły do masowych protestów na Białorusi, które trwały przez kilka miesięcy. Odpowiedzią władz były represje. Przez areszty przeszło ponad 36 tys. ludzi, wszczęto ponad 4600 spraw karnych, za więźniów politycznych uznanych zostało już ponad 600 osób. Zablokowano lub zlikwidowano większość niezależnych mediów. Białoruskie władze przekonują, że Zachód zaatakował Białoruś "kolorową rewolucją", a protesty przedstawiają jako jej element. W ostatnim czasie za instrumenty tego rzekomego spisku uznano redakcje mediów, organizacje praw człowieka i inne struktury społeczeństwa obywatelskiego.(
Michał Żyłowski. Akcja służb po wypadku w metrze w dniu 28 lutego 2023 r. (Fot. Dariusz Borowicz / Agencja Wyborcza.pl) Na stacji Metro Ratusz Arsenał doszło do nieszczęśliwego wypadku z